piątek, 9 sierpnia 2013

Koszulka R U MINE?


Żeby uniknąć zastoju (o nieee, nie lubimy zastojów - powiedziała Marlena po rocznej przerwie w dodawaniu postów ;p) pokażę koszulkę, którą zrobiłam będąc maksymalnie zadurzoną w piosence Arctic Monkeys 'R U MINE'. Przyjaciółka zaraziła mnie ją w zimie, a było to akurat wielce wskazane, jako że szykowałyśmy się na Openera, na którym Arctic Monkeys byli jednym z head linerów.
W każdym razie wpadłam po uszy, potrafiłam słuchać R U MINE w kółko. Nie wiedziałam, że mogę być aż tak monotonna, a odkryłam to całkiem przypadkiem. Jadąc autobusem na uczelnię włączyłam muzykę, tak niefortunnie, że zapętliłam sobie właśnie tą piosenkę. I ku swojemu własnemu zdziwieniu zorientowałam się, że nie przeszkadza mi gdy leciała ona po raz 3, 4,...,8,... ;)

Jako, że stanowi ona wdzięczną inspirację, zrobiłam sobie koszulkę. Na Openera, a jakżeby inaczej. 
Niektórzy stwierdzili, że napis jest nie do końca czytelny gdy się koszulkę ma na sobie, ale ja twierdzę, że kto ma wiedzieć o co chodzi ten się dopatrzy. 






Dzięki tej koszulce spotkał mnie całkiem miły incydent. Dzień koncertu Arctic, ja paraduję w swojej koszulce, pech chciał, że zaczął padać deszcz, zrobiło się zimno. Tam gdzie byłyśmy nie było nawet gdzie się schować przed deszczem, wiec postanowiłam udawać, że nie rusza mnie nic. To, że ludzie chodzą w kurtkach, a ja w szortach i koszulce bez rękawów, że deszcz niezmordowanie i coraz mocniej kapie mi na twarz i rozmywa i tak beznadziejny, bo robiony w namiocie makijaż, że mam mokre włosy i wyglądam jak siedem nieszczęść. ZUPEŁNIE MNIE TO NIE RUSZA. LAJCIK.
Możecie się za to domyślić jakimi piorunami ciskałam w swojej głowie..:)

A tu nagle z idącej z naprzeciwka grupy obcokrajowców wybiega radośnie w moją stronę jakiś wesoły Pan, wyciąga ramiona, mówi coś i mnie przytula. To stało się tam szybko, ze nawet nie zdążyłam zareagować, ale humor poprawił mi się raz dwa :) Chyba Pan chciał w ten niewerbalny sposób odpowiedzieć na pytanie R U MINE?









2 komentarze:

  1. Witam serdecznie,

    reprezentuje portal dobre.pl, chcielibyśmy nawiązać z Panią współpracę. Proszę o kontakt pod adresem: j@kowalska@dobre.pl

    Pozdrawiam,
    Justyna Kowalska
    dobre.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna bardzo fajna rzecz na Twoim blogu:D

    OdpowiedzUsuń